Przejdź do głównej zawartości

Posty

Żyć pasją.

Dziś przybywam do Was z Nicole – niesamowicie piękną, kobiecą i kreatywną dziewczyną z Ukrainy. Jej kreatywność przejawia się w szeroko pojętej dziedzinie wizualnej, a mianowicie zajmuje się ona grafiką komputerową, stylizacją brwi oraz od niedawna makijażem, a w wolnych chwilach maluje krajobrazy farbami olejnymi. Nicole jest bardzo zawzięta. Kiedy tylko dowiedziała się, że niedługo przyjeżdża do Polski popularna ukraińska wizażystka, natychmiast rozpoczęła ciężką pracę, żeby uzbierać na kurs makijażu u niej. I... udało się! Poza tym Nicole dorabia sobie jako hostessa, do czego uważam, że świetnie się nadaje. Spójrzcie tylko na nią! Nicole nienawidzi pracy w trybie biurowym. Nic w tym dziwnego, ponieważ jej pasja związana jest z byciem w ciągłym ruchu – są to podróże. Chce zwiedzić jak najwięcej miejsc na świecie. Do tej pory dotarła już do 17 krajów i zwiedziła ponad 25 miast, a ma dopiero 22 lata! Jednak według niej to dopiero początek podróżniczej przygody.      

Szczurki, myszki i fizjo-psychologia.

  Po dłuższej przerwie przyszedł czas na jeszcze więcej uśmiechu i radości – czas na Izę! Poznałyśmy się około dwa lata temu. Podczas naszej pierwszej rozmowy okazało się, że łączyła nas wtedy bliskość do szczurów domowych. Ja wynajmowałam wówczas mieszkanie wraz z właścicielami tych urokliwych zwierząt, natomiast Iza sama była właścicielką dwóch szczurków oraz, tak dla odmiany... jednej myszki. Okazało się również, że łączy nas fascynacja fizyką kwantową. Zresztą... bohaterka dzisiejszego posta zdaje się być ciągle czymś zafascynowana! Widać to po jej wiecznie rozpromienionym wyrazie twarzy. Oto dowód: A teraz dowód na to, że fascynacjom i zamiłowaniom Izy nie ma końca: niedawno ukończyła fizjoterapię, a obecnie studiuje psychologię. Wydaje się, że te dwa kierunki nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, jednak według Izy jest zupełnie inaczej. Otóż w przyszłości jako swój zawód obrała połączenie tych dwóch dziedzin i w ten sposób chce pomagać ludziom: równolegle od strony

Zakręcona na punkcie Rosji.

Agnieszka – pozytywnie zakręcona, młoda kobieta. Na co dzień pracuje w branży budowlanej, po godzinach prowadzi konwersacje z języka rosyjskiego. Jakby tego było mało, dokształca się weekendowo. Pomimo tego pędu, który swoją drogą uwielbia, znajduje czas na czytanie książek (w tym swojego ulubionego słownika języka rosyjskiego) przy gorącej herbacie Earl Grey oraz na oglądanie ulubionego serialu „Gotham”. Czasem jednak chciałaby znaleźć odrobinę więcej czasu, żeby móc naładować baterie... do 120%, aby jeszcze więcej korzystać życia i pochłaniać nową wiedzę. Chociaż jest fanką wygodnej naturalności, od jakiegoś czasu próbuje znaleźć chwilę na zabawę z makijażem. Jednak za duży sweter i brak nawet tuszu do rzęs... To jest to! Z resztą sami zobaczcie, widać jak nasza bohaterka świetnie czuje się bez makijażu. :) Wspominałam już coś na temat języka rosyjskiego? ;) Aga jest zafascynowana kulturą Rosji. Marzy o zakupie biletu do Władywostoku, aby stamtąd ruszyć w podróż po zakątk

Mama, żona i studentka.

Poznajcie Justynę, moją pierwszą bohaterkę! Na makijaż Justyna przyszła do mnie ze swoją niespełna półroczną córką Józefinką. To naprawdę wielki wyczyn poświęcić kilka godzin, kiedy jest się mamą, żoną, panią domu, która jednocześnie jest w trakcie pisania pracy magisterskiej. Temat jej pracy jest bardzo ciekawy i zdaje się być zawsze na czasie – nasza studentka psychologii tworzy pracę o korelacji pomiędzy emocjami, a satysfakcją ze związków. Jej codziennością są kołysanki, spacery z dzieckiem, przewijanie, krzyki i niezliczone ilości całusów i tulasów, a mimo to znajduje jeszcze czas na przyrządzanie ciekawych dań dla siebie i męża. Właśnie, Justyna jest też żoną, a dziecko - jak sama zauważyła – bardzo przybliżyło ich do siebie. Jak każdy ma w sobie cechy introwertyka i ekstrawertyka. Jako ten pierwszy kocha spokój i swoje przytulne mieszkanie oraz tworzyć rękodzieła i projekty wnętrz. Ważny jest też dla niej czas na przemyślenia przy oknie. Jednocześnie - jako ekstraw

Wprowadzenie.

Cześć! Nazywam się Asia (uprzedzając pytania: Lidka, to moje drugie imię). Na co dzień zajmuję się... no właśnie, czym? Jak na dzisiejsze czasy przystało, zajmuję się wieloma rzeczami. Głównie makijażem, który odgrywa również i na tym blogu jedną z głównych ról. Jedną z głównych, ponieważ za tę drugą, ważniejszą rolę odpowiadają bohaterki. Ich historie będziecie mieli przyjemność czytać na moim blogu. Bohaterkami tymi będą kobiety, które zainspirowały mnie swoją osobą. Każda z nich prowadzi inne życie, ma inne plany lub cele. Możliwe też, że nie mają żadnych planów i są na etapie ich szukania lub żyją z dnia na dzień, ponieważ takiego wyboru dokonały. Każda ma inne marzenia, czasem tak wielkie, jak pragnienie pokoju na świecie, zdobycie najwyższych szczytów gór lub kariery... innym razem, marzeniem będzie coś prostego, jak szczęśliwa rodzina, ładny dom czy dwutygodniowy pobyt w luksusowym kurorcie, gdzieś na południu Francji. Niektóre z nich wiodą spokojne życie od dnia narod